Kot klamkowiec

Wszyscy dwoją się i troją, a ja sobie szyję koty klamkowe. Już od dawna miałam ochotę uszyć tego rodzaju maskotki, ale nie umiałam i nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Będąc na warsztatach w Ustroniu zapoznałam Alicję , która prowadziła zajęcia z tej dziedziny i nauczyła mnie szyć. Alicja prowadzi rożne warsztaty, wykonuje różne maskotki i prowadzi bloga. I dlatego chciałam jej zadedykować tego posta. Dziękuję Ci Alicjo! Te koty uszyłam z myślą o Tobie.

Sklepik z moimi produktami

Witajcie! Ruszyłam z tak długo wyczekiwanym przeze mnie sklepikiem. Na stronach serwisu Srebrna Agrafka możecie znaleźć moje prace wraz z możliwością zamówienia i informacjami o każdym z artykułów. Odwiedzajcie go często i komentujcie! Zostawiajcie swój ślad.
Mam nadzieję że z czasem każdy znajdzie coś dla siebie i najbliższych.

Link:
Ruminianka - srebrnaagrafka.pl

Odnośnik znajdziecie również w panelu po prawej stronie :)

Ozdoby swiąteczne-bałwanki

Tak w wolnej chwili między robótkami powstały bałwanki z filcu .Bardzo sympatyczne i robi się je dość szybko.Dalej powstały modne w tym sezonie choinki z wełny .

Uciekam bo nam dużo pracy do miłego.

Laleczki

Czas przedświąteczny jest pracowity, każdy przygotowuje prezenty dla swoich bliskich. Ja również zrobiłam prezenty dla dzieci. Tak powstawały laleczki dla maluchów mojej siostrzenicy. Jedną lalę, którą wykonałam w kolorze różowym, ma sweter z uroczym kwiatkiem i spodnie kwieciste. Druga, w tonacji czerwieni, ma czerwony sweterek i spódniczkę w kropki z delikatną koroneczką - jest naprawdę urocza. A teraz kilka zdjęć jak one powstawały.

Ozdoby Bożonarodzeniowe - gwiazdeczki

Już wkrótce nadejdzie czas przygotowań do Świąt Bożonarodzeniowych. Można już zobaczyć w różnych sklepach pierwsze ozdoby świąteczne. Prawdę mówiąc to jeszcze więcej jak cztery tygodnie, ale kto pierwszy ten lepszy prezentuje swoje wyroby. Ja w tym roku zrobiłam kilkanaście bombek na szydełku, ale nie zrobiłam zdjęć więc nie mam się czym pochwalić, ale za to uszyłam gwiazdeczki świąteczne na nowo nabytej maszynie. Lecz to nie taka byle jaka maszyna bo to hafciarka Janome. Już dawno chciałam mieć taką maszynę, ale nigdy nie było na nią pieniędzy.I nagle się pojawiły jakieś oszczędności i oto jest. Maszyna jest jak dobry komputer, wymaga dużo nauki, posiada wiele udogodnień i wspaniale się na niej szyje i haftuje. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie coś Wam zaprezentuję. Cieszę się z nowego zakupu, bo to pozwoli mi jescze bardziej rozwinąć moje za interesowania krawieckie.

Wianek z lnu

Ostatnio zauważyłam, że w interku pokazują się modne na tan czas wianki z lnu. Ja też postanowiłam zrobić taki wianek. Jak się rozpędzilam to zrobiłam 4 sztuki każdy inny. Powstały w tonacji ekri i czerwieni. Wykorzystałam kawałki szarego  naturalnego lnu i resztek materiałów lnianych, kilku guzików i zrobionych kwiatków. Przedstawiam kilka fotek, czy się Wam spodobają napiszcie proszę!