Koniec roku to jak zawsze największe szaleństwo i najmniej czasu. Na szczęście już to minęło i mogę teraz zająć się moim domem! Mam dużo nowych pomysłów! Nowe firanki, obrusy... Najbliższe plany to jakieś piękne hafty i patchworki, chociaż na razie jeszcze robię kilka bombek ;)
Z okazji Nowego 2012 Roku życzę wszystkim moim czytelnikom bezbłędnych splotów szydełkowych, pięknych wzorów i połamania igieł ;) Piszcie i komentujcie!
Pozdrawiam! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz