Jak co roku już od kilku lat najpierw dla siebie później dla znajomych robię stroiki na stół.Zdjęcia nie oddają ich uroku, ale są naprawdę bardzo ładne i trwałe.
Mam w ogrodzie różne zielone i srebrne świerki i jeszcze jałowce i z nich robię podkład, a następnie dekoruje, szyszkami pomalowanymi na złoto, dodaję różne a to bombki, jabłuszka, wstążeczki i koraliki i w centralnym miejscu mocuję dekoracyjną świecę.
Taki stroik zdobi stół na kilka tygodni. Świeca jak się wypali można zamontować drugą. Świąteczne stroiki daję swoim koleżankom, znajomym i bliskim. Co roku robię ich kilkanaście i co roku są ładniejsze. Przygotowania do zrobienia ich zaczynam już po świętach bo po nich można kupić ozdoby przecenione, a szyszki zbieram od czerwca w słoneczne dni wtedy są suche i otwarte i pełne uroku. Został o mi jeszcze zrobić jeden stroik dla siebie bo bardzo lubię jak już po Wigilii posprzątam stół i na środku postawię palący się stroik.Serdecznie zapraszam do zrobienia takiego stroika cieszy oko i wprowadza świąteczny nastrój .Pozdrawiam serdecznie moich odwiedzający mojego bloga i im dedykuję te stroiki.