środa, 18 grudnia 2013

Wigilijne stroiki na stół

Jak co roku już od kilku lat najpierw dla siebie później dla znajomych robię stroiki na stół.Zdjęcia nie oddają ich uroku, ale są naprawdę bardzo ładne i trwałe.
Mam w ogrodzie różne zielone i srebrne świerki  i jeszcze jałowce i z nich robię podkład, a następnie dekoruje, szyszkami pomalowanymi na złoto, dodaję różne a to bombki, jabłuszka, wstążeczki i koraliki i w centralnym miejscu mocuję dekoracyjną świecę. 
Taki stroik zdobi stół na kilka tygodni. Świeca jak się wypali można zamontować drugą. Świąteczne stroiki daję swoim koleżankom, znajomym i bliskim. Co roku robię ich kilkanaście i co roku są ładniejsze. Przygotowania do zrobienia ich zaczynam już po świętach bo po nich można kupić ozdoby przecenione, a  szyszki zbieram od czerwca w słoneczne dni wtedy są suche i otwarte i pełne uroku. Został o mi jeszcze zrobić jeden stroik dla siebie bo bardzo lubię jak już po Wigilii posprzątam stół i na środku postawię palący się stroik.




Serdecznie zapraszam do zrobienia takiego stroika cieszy oko i wprowadza świąteczny nastrój .Pozdrawiam serdecznie moich odwiedzający mojego bloga i im dedykuję te stroiki.

Świąteczne bombki





To ostatnie bombki w tym roku ,zrobiłam ich ze trzydzieści parę ,każdą inną ,ale ostatnie wyszły najładniejsze, dokupiłam ładnego ,złotego materiału i wyszły jak to moja koleżanka określiła ''barokowe''.Dzisiaj szykuję się na ten kiermasz niecierpliwię się troszeczkę jak to będzie.Dla mnie ten kiermasz jest troszeczkę za  późno  bo rozpoczyna się dopiero o 15.oo to już prawie ciemno ,no ale może chodzi o klimat tej imprezy ciekawe zobaczymy,

środa, 11 grudnia 2013

Aniołki

Jak już wcześniej pisałam wybieram się na kiermasz ,a że to okres przedświąteczny to i przydałyby się aniołki więc wieczorami robię aniołki a oto i one.



Moja kotka







Jak już wcześniej mówiła ,moja kotka uwielbia mi towarzyszyć w pracach ,bywa tak ,,,ze na stole gdzie pracuję nie ma miejsca a ona i tak się wpycha i musi się rozłożyć żeby ją popieścić.

Bombki Bożonarodzeniowe -ciąg dalszy

Przedstawiam kolejne bombki ,są kolorowe błyszczące i urocze .Postanowiłam zrobić ich więcej bo dostałam zaproszenie na kiermasz Bożonarodzeniowy zatytułowany "Wigilia na wysokości" i tam będę mogła sprzedawać moje cacyki.Kiermasz odbędzie się  20 grudnia przy Wieży Ciśnień, dla koninian to wiadome miejsce ,a dla innych to Centrum Kultury i Sztuki.Ciekawa jestem jak to będzie bo pierwszy raz bęę brała udział w takim kiermaszu .

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Czapka dla koleżanki

Co prawda święta za pasem czas by można przeznaczyć na wykonywanie różnych ozdób  świątecznych ,a tu tym czasem koleżanka poprosiła mnie o zrobienie czapki.Rad nie rad trzeba znaleźć czas i zrobić mus to mus. A ,że to dobra koleżanka to i robota szła jak  po maśle .Szybko policzyłam ile oczek potrzebuję na jej
zrobienie, nitka była gruba bo wzięłam dwie nitki razem to i szybko szło.Dwa wieczory i robota skończona.Czapka wyszła bardzo ładna ,a żeby była jeszcze ładniejsza to dorobiłam kwiatek i robota zrobiona . Czapka podobała się bardzo nawet zarobiłam buziaka warto było się postarać.



czwartek, 5 grudnia 2013















Witam  serdecznie moich obserwatorów .Jestem bardzo zadowolona  z moich bombek myślałam ,ż nie sprzedam ani jedne a tu tym czasem bombki sprzedają się jak ciepłe bułeczki ,przedstawiam wam kilka nowych  wzorów ,Jedne są z koralikami ,ale lepszym powodzeniem cieszą się te bez cekinów i koralikow.